Zasada numer 1: rozpocznij trening na siłowni!
Bardzo powszechną stała się opinia, że najskuteczniejszą metodą na pozbycie się niekoniecznie lubianego brzuszka jest bieganie. Owszem, to skuteczna metoda by spalić tłuszcz i poprawić kondycję, jednak warto przemyśleć, czy najdpowiedniejsza, by zmniejszyć obwód w pasie?
W treningu na siłowni ćwiczymy całe ciało, tym samym uzyskujemy świetnie prezentującą się, proporcjonalną sylwetkę. Uzupełniając codzienny jogging o trening siłowy dbamy o prawidłowe działanie naszych mięśni (niekoniecznie rozbudowując je do gigantycznych rozmiarów, o co często martwią się panie), zwiększamy również spoczynkową przemianę materii, zmienia się cały metabolizm- dzięki czemu tłuszcz znika szybciej!
Zasada numer 2: spożywaj więcej produktów białkowych!
Białko przespiesza przemianę materii, dzięki czemu redukujemy masę ciała. Wszystko za sprawą tzw. termogenezy poposiłkowej- następuje wzrost natężenia przemian metabolicznych organizmu. Spożycie białka zwiększa przemianę materii o ok. 25%!
Białko do diety powinniśmy włączyć na stałe do trzech z pięciu posiłków dziennie.
Zasada numer 3: Ogranicz tłuszcze trans!
Tłuszcze trans występują w półsyntetycznych produktach tłuszczowych, pozyskiwanych z utwardzonych olejów roślinnych. Olej roślinny sam w sobie jest bardzo zdrowy, jednakże proces utwardzania sprawia, że zmieniają się jego właściwości. Podnosi poziom złego cholesterolu (LDL) i trójglicerydów we krwi, jednocześnie obniżając poziom dobrego cholesterolu (HDL). Tym samym jesteśmy na prostej drodze do poważnych chorób serca, cukrzycy oraz osłabienia naszego systemu odpornościowego.
Dlatego tak ważne jest, by spożywane pokarmy były wysokiej jakości. Tłuszcze trans lubią odkładać się w okolicy brzucha!
Zasada numer 4: Zapomnij o alkoholu!
Częste spożywanie alkoholu może zniwelować efekty naszego treningu. Oczywiście symboliczna lampka wina jest dozwolona, jednak spożywanie napojów alkoholowych w nadmiernej ilości prowadzi do… większego obwodu talii. Utarło się, że przede wszystkim piwo, ze względu na wysoką kaloryczność, jest zabronione podczas treningu. Jednak wódka i inne wysokoprocentowe alkohole również źle wpływają na efekty naszej pracy z ciałem- alkohol ma duży wpływ na hormon wzrostu, w dużej mierze odpowiedzialny m.in. za budowanie masy mięśniowej czy stymulowanie rozwoju komórek. Wydzielany jest podczas pierwszych godzin snu, alkohol zaś zakłóca rytm spania. Tym sposobem zapewnić możemy sobie nawet 70% spadek hormonu wzrostu. Zatem kochani: wódka też idzie w odstawkę!
Zasada numer 5:
Rzuć palenie!
Osoby palące mają większą tendencję do odkładania się tkanki tłuszczowej trzewnej. To jeden argument, jednak z drugiej strony, palenie papierosów niekorzystnie wpływa na nasz układ oddechowy oraz krążenie, których prawidłowe działanie jest tak potrzebne podczas treningu.
Zasada numer 6:
Naucz się zarządzać stresem!
Kortyzol- tzw. hormon stresowy, wydziela się w reakcji na stres. Kiedy przyczyna znika, poziom adrenaliny zmniejsza się- często doświadczamy wtedy zwiększenia apetytu. Jedzenie ma pomóc nam w odzyskaniu utraconych rezerw energetycznych. Przewlekły nadmiar kortyzolu prowadzi do bardzo charakterystycznego przemieszczania się depozytów tkanki tłuszczowej. Jest to bardzo obszerny temat, który z pewnością poruszymy w oddzielnym artykule.
Reasumując, błedy żywieniowe lubią… odkładać się w okolicy pasa. Przestrzeganie tych 6 prostych zasad w codziennym życiu pozwoli ci zachować szczupłą sylwetkę i uczucie lekkości, jak również dobre samopoczucie wynikające z powyższego!