Latającymi spodkami nazywa się tzw. Niezidentyfikowane Obiekty Latające, czyli to co potocznie bywa określane jako UFO. Obserwacje tego rodzaju obiektów powtarzają się niemal na całym świecie, trudno więc zupełnie ignorować tego rodzaju doniesienia.
„Latające spodki”, czy też jak niektórzy wolą „latające talerze”, to nazwa, jaką określa się zazwyczaj obiekty, które uważane są za statki kosmiczne nie pochodzące z Ziemi. Choć jak dotąd nikt nie potwierdził jednoznacznie ich istnienia, ani nie zweryfikował naukowo czym tak naprawdę mogą być latające spodki, ich popularność w społeczeństwie rośnie.
Sama nazwa tego typu obiektów wywodzi się ze skojarzeń, jakie wśród czytelników i redaktorów amerykańskiej prasy brukowej wywołały opisy, które pochodzą od osób, które twierdzą, że miały kontakt z tego typu obiektami. Pierwsze udokumentowane informacje o tego typu kontaktach pochodzą z połowy lat 40. XX wieku.
Typowy latający spodek ma oczywiście kształt dysku
Najciekawsze jest to, że najwcześniejsze doniesienie w sprawie UFO pochodzi z bardzo wiarygodnego źródła. Amerykański lotnik wojskowy Kenneth Arnold podczas lotu zwiadowczego zaobserwował dziewięć obiektów lecących w szyku, z prędkością niemożliwą do osiągnięcia dla żadnej z ziemskich maszyn. Zdarzenie to miało miejsce 24 czerwca 1947 roku – data ta jest symboliczna dla miłośników latających spodków.
Typowy latający spodek ma oczywiście kształt dysku. W praktyce oznacza to, że brakuje skrzydeł. Jednak obserwując najnowsze amerykańskie samoloty wojskowe możemy dostrzec jak wielkiej redukcji podlegają skrzydła. Teoretycy, którzy pracowali nad wyliczeniem prawdopodobieństwa poruszania się obiektu o takim kształcie w przestrzeni orzekli, że istnieje taka możliwość. Jako dowód uznano sposób, w jaki porusza się w powietrzu frisbee, zabawka rzucana w powietrze.
Innym problemem jest napęd, z relacji naocznych świadków wynika, że obiekty tego typu nie mają widocznych urządzeń napędowych. Nie można więc nawet przewidzieć z jakiego napędu korzystają tego rodzaju pojazdy (o ile w ogóle istnieją). Jednym z pomysłów prezentowanych przez naukowców jest zasilanie związane z polem elektromagnetycznym, jednak musiałoby ono wytwarzać niesamowitą moc w sposób nieznany jeszcze człowiekowi.
Jeśli wierzyć powtarzającym się w relacjach motywom, to latający spodek może zawisnąć w powietrzu. Niestety, z braku weryfikowalnych danych, teoretycy muszą próbować wiele rzeczy zgadywać. Jako że naukowcy nie lubią takich spekulacji, nie powstały żadne poważne badania nad UFO. Istnieją jedynie popularno-naukowe publikacje, które nadają się wyłącznie do popularnych programów telewizyjnych dla młodzieży.