Pewność siebie to bardzo potrzebna cecha, gdy zmierzasz w kierunku swojego sukcesu. Dzięki niej łatwiej pokonasz przeszkody i stawisz czoła wyzwaniom. Jednak wielu osobom brakuje pewności siebie. Boją się świata. Najmniejsza negatywna opinia, potrafi ich zablokować. Zapominają oni nagle o swoich sukcesach (dziennik sukcesu, o którym przeczytasz więcej w dalszej części wpisu pozwala tą pamięć zachować na dłużej)
Jeżeli chcesz osiągnąć coś więcej, niż tylko przeciętne rezultaty, to musisz być pewny siebie. Bez względu na to czy chcesz zarabiać przez internet, pisać bloga, założyć własną firmę, czy osiągnąć inny duży sukces. Osiągając każdy cel musisz pokonać swoją strefę komfortu, uwierzyć w to, że możesz. A potem to już tylko ciągłe stawianie czoła swoim obawom i parcie do przodu.
Sposoby na pewność siebie
W sieci znajdziesz z pewnością wiele technik, na podniesienie pewności siebie. Jednocześnie wiele z nich według mnie nie działa. W nich zamiast budować swoją pewność siebie, na twardych fundamentach, Ty dmuchasz w nią powietrze, jak w balon. A nawet gorzej – jak w bańkę mydlaną.
Czasem wystarczy gorsze samopoczucie, zwykłe potknięcie (jakich pełno jest na drodze do sukcesu), a ona pęknie. I co wtedy? Wracasz do punktu wyjścia – brakuje Ci pewności siebie.
Dlatego jedyny sensowny sposób na rozwój pewności siebie to oparcie tego procesu o doświadczenia. Nie żadne afirmacje, wizualizacje. One mogą być wsparciem. Jednak rdzeń tego procesu musi stanowić namacalna prawda. Coś czego nie podważysz (tak samo jak nie zaprzeczysz, że czytałeś ten artykuł).
Dziennik sukcesu
Prowadzenie dziennika sukcesu to świetny zdrowy nawyk, który warto w sobie wyrobić. Po pierwsze zyskujesz dzięki niemu większą pewność siebie, bo zaczynasz dostrzegać swoje sukcesy. Każdy człowiek osiąga mniejsze, lub większe zwycięstwa. Jednocześnie wiele z nas cierpi przez to, że dostrzegają tylko to co im się nie udaje, zapominając o tym co zrobili dobrze. Dziennik sukcesu sprawia, że zaczynasz zwracać uwagę na to co Ci wychodzi.
W ten sposób rozwijasz swoją pewność siebie, bo masz namacalne dowody na to, że coś Ci się udało. To nie są słowa wydmuszki. Powtarzane w kółko afirmacje „jestem pewny siebie. Mogę osiągnąć wszystko”. To realne zdarzenia, których doświadczyłeś, zadania, które wykonałeś. Pewność siebie budowana na nich jest trwalsza.
Po drugie w ten sposób otrzymujesz nagrodę za sukces. Docenienie – niby nic takiego, a działa mocno. Motywuje nas do dalszego działania i rozwijania siebie. Wiele osób ma problem z docenianiem samych siebie. A Ty musisz zacząć sam siebie doceniać, żeby inni zaczęli to robić. Dziennik sukcesu stanowi świetny sposób na to.
Po trzecie wyrabiasz w sobie pozytywną postawę. Wiele osób dołuje siebie, narzeka i przez większość czasu prowadzi negatywny dialog wewnętrzny. W myślach obrzucają siebie błotem i zniechęcają do działania. Dziennik sukcesu sprawia, że krok po kroku zaczynasz skupiać się na tym co Ci się udaje. W skutek tego w Twoim życiu automatycznie zacznie pojawiać się więcej sukcesów a Ty zaczniesz je dostrzegać.
Jak założyć i prowadzić dziennik sukcesu
Założenie jest banalnie proste. Weź czysty zeszyt. Z pewnością masz jakiś, a jak nie to weź kartkę i kup możliwie najszybciej zeszyt (może być najtańszy A5). Na pierwszej stronie odpowiedz sobie na pytanie:
„Jakie 10 sukcesów z całego swojego życia cenię najbardziej?”
Odpowiedź na to pytanie wystarczy na dobry start. Już masz swoje pierwsze 10 sukcesów. To nie muszą być gigantyczne sukcesy typu „zarobiłem miliard dolarów”. Jeżeli cenisz pomoc starszej pani, to zapisz to na pierwszej stronie. Tutaj mają się po prostu znaleźć sukcesy, które cenisz, niekoniecznie duże.