Motywacja jest ulotna we wszystkich dziedzinach życia, ale najbardziej w tych, które nie sprawiają nam przyjemności. Jeśli nie lubimy swojej pracy, ciężej się nam do niej zmotywować. Osoby które ćwiczą bo muszą, a nie bo chcą, mają problem ze wstaniem z łóżka na poranne bieganie. Nie inaczej jest ze sprzątaniem. Nie tylko dzieci mają opory przed wykonywaniem tego przykrego obowiązku. Wiele osób z rozpaczą obserwuje piętrzące się w zlewie naczynia czy rosnącą kupkę ubrań przewieszonych przez krzesło, ale nie jest w stanie zmusić się, żeby coś z tym zrobić. Brud i bałagan jednak nie dość że szpeci, to jeszcze jest szkodliwy dla zdrowia. Wobec tego jak się zmotywować do sprzątania?
Spróbuj oszukać samą siebie
Brzmi to dość kuriozalnie, ale faktycznie działa. Nie można po prostu powiedzieć sobie „dzisiaj muszę to zrobić” i magicznie odzyskać motywacji do sprzątania. Znacznie skuteczniejsze jest oszukiwanie naszego własnego mózgu na drobne sposoby. Podstawą jest stworzenie listy zadań na wykonania. Najlepiej jest rozbić duże czynności na wiele pośrednich, mniejszych. Dzięki temu odznaczając szybko kolejne pozycje z listy będziemy czuli, że dobrze nam idzie i robimy postępy. Dodatkowo jeśli przeraża nas duża ilość rzeczy do zrobienia jednego dnia, możemy rozłożyć sprzątanie na dłuższy czas. Grunt to trzymanie się wyznaczonego harmonogramu – listę możemy stworzyć na przykład na telefonie żeby jej nie zgubić. Warto ustawić także przypomnienia, które dadzą nam znać o określonej godzinie, że pora zacząć sprzątać. Kolejna taktyka jest jedną z najskuteczniejszych. Polega na przydzielaniu sobie nagrody za dobrze wykonaną pracę. Dzięki temu z chęcią będziemy podchodzić do naszych obowiązków, wiedząc, co czeka nas na końcu.
Uczyń sprzątanie przyjemniejszym
Może się wydawać, że to niemożliwe. A jednak! Wystarczy tylko na przykład głośno puścić naszą ulubioną muzykę i wykrzykiwać słowa piosenki podczas sprzątania. Zastrzyk energii jest niemal gwarantowany. Dodatkowo możemy poprosić kogoś o pomoc lub chociaż o dotrzymanie towarzystwa. Dzięki temu nie będziemy czuć się tak znudzeni i zrezygnowani, a dzięki rozmowie czas minie szybciej i zanim się obejrzymy wszystko będzie lśnić.
Sposoby ekstremalne
Są jednak takie osoby, na które po prostu nic nie działa. W takim przypadku należy wytoczyć działa armatnie i podjąć pewne zdecydowane kroki. Możemy na przykład zaprosić gości, przed którymi byłoby nam wstyd gdyby zobaczyli chaos i bałagan panujący w naszym domu. Paniczne rzucenie się w wir sprzątania wbrew lenistwu jest niemal gwarantowane. Kolejnym skrajnym rozwiązaniem jest po prostu wyrzucanie wszystkiego, co po pewnym czasie leży nie na swoim miejscu i wciąż jest nieposprzątane. Mogą to być na przykład naczynia czy ubrania. W ten sposób szybko zacznie nam ubywać potrzebnych przedmiotów i będziemy bardziej skłonni zakasać rękawy.
Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie jak zmotywować się do sprzątania. Najlepiej jest wypróbować wiele opcji i zobaczyć, co daje najlepsze skutki.